Plaga

Snowboarder

Kiedyś wartości dla Polaka
były dobrem najwyższym.
Dziś tylko pieniądz, zabawa,
a i piękno języka obumiera...

W szklanym odbiciu zielonej żabki
świeci za plecami glacą łysy.
Pod nosem sepleni coś do babki
- Som tu może papierosy? - dyszy.

- Nie rozumiem co pan do mnie mówi.
Po francusku czy w innym języku??
Nie znam słowa; som. Pan książki lubi?
- Czepiasz się jędzo tego nawyku?!

- Czytam czasami męskie pisemka,
a edukację trzymam w pilocie.
Podeszła, śliczna, zgrabna, panienka.
Jej utrzymanie czeka w gablocie.

We włosach dwie spinki trzymają kok.
Na ustach błyszczyk świeci różowy
a mocny makijaż podkreśla wzrok
(Tuszuje po nocy głodne podkowy.)

- Idom cudowne czasy dla Polski!
Pieniądze idom i rozwój bogaty.
Poproszę wino - Poprawia włoski.
- A niech wystrzelą panią z armaty!

- Ja tego słuchać dłużej nie mogę!
Może i rozwój szybko nadchodzi,
lecz język młodych już jest ubogi
a siła mediów kalectwo urodzi.

@psik

problem poważny ale chyba za bardzo ugrzeczniłeś rozmówcę
Powiem tylko tyle że mam to w dupie czy ktoś czyta książki czy tylko pisemka
Trzeba oddzielić chamstwo od niepoprawnej mowy, chociaż oczywiście mogą występować razem.
No i zobacz poruszyłeś jeszcze jeden temat - ta kobieta to rzeczywiście złośliwa jędza Very Happy

Snowboarder

Powiedzmy, że to nie jest tak do końca, jak napisałeś. Są tu trzy osoby. Jest łysy, który kaleczy mowę i do tego jest niekulturalny. Brak mu wiedzy. Woli CKM czy playboy dla obrazków i tv, w której politycy i nawet dziennikarze zaczynają kaleczyc końcówki słów, jak idom, piszom itp. o końcówkach oł nie wspomnę. W tym przypadku chamstwo wynikło z prostej przyczyny - zwrócenie uwagi na mowę. Druga osoba, wiadomo, panienka bez wartości. Ulega tej masowej manii kaleczenia mowy, a ta "jędza" zwyczajnie jest przeciwna zaistniałej sytuacji. Ja tylko wzmocniłem przekaz.

dzięki za koment.