Wysłany: Nie 17:45, 07 Cze 2009 Temat postu: nie jestem nocną gwiazdą
zobacz te drogi utrwalone w piwnych oczach
kręte zawiłe jak niedoszła czarna aksamitka
wdowy panny mężatki niezdrowe romanse
i stacje golgoty od świdnika po redę
pielgrzymowane w rytmie jednej strony księżyca
byłem satelitą osobistej planety
i nawet nie mogłem utopić się w oceanie
a teraz pozostały już tylko te piwne oczy
z pęcherzami odcisków w źrenicach
i ziarenka plaży zacierające wyrzuconego wraka
zgubiłem skrzydła kosmosu na własne życzenie
upadłem w sobie wyzbyłem się religii
i zrzekłem krzyża z butelki
patrona stłuczonej moralności
okadzonego wonią tytoniu zwierzęcej pasji
i piętnastej karty alfabetu tarota
zobacz i uwierz że nie odpłynę na orbitę
bo nie jest mi obce patrzenie na siebie z nieba
i nie jest obcy słony deszcz
opłukujący stygmaty skalanych dłoni
dla których gangrena była tylko przebiśniegiem
względem kalendarzowego kwietnia
i samotnym makiem na zbożowym polu
jestem tu i tu pozostanę
a ty okryj mnie plażo
i głaszcz w rytmie oddechu oceanu
którego sztormy są tylko pulsem naszych emocji
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach