Forum www.lawinasquot.fora.pl Strona Główna
FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy
Profil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości    Rejestracja    Zaloguj
melon

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.lawinasquot.fora.pl Strona Główna -> POETIKON
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cud na kiju
literek


Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z czubka kija ;P

PostWysłany: Sob 16:32, 25 Lip 2009    Temat postu: melon

w wysilonych stanach skupienia
łyżeczką dłubię w brzuchu wybranego słońca
(i nie jestem przez to bardziej poetką)
nie mam sobą nic do pokazania
ponad poważną troskę dziecinną
by się nie ubrudzić

Powrót do góry
Zobacz profil autora
KevLar
setka


Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Sob 19:09, 25 Lip 2009    Temat postu:

tak sie asekurujesz swoim pisaniem zeby tylko
niczego nie mozna bylo ci zarzucic, ze jedyna autentyczna rzecz
ktora zamiecilas w tekscie znajduje sie w czwartym wersie.
to przykre, bo zero (poetyckie zeby nie bylo ze to prywata) przez
afirmacje swojej zerowatosci, wcale nie staje sie jedynka.

Powrót do góry
Zobacz profil autora
supp
barman


Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 897
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 20:55, 25 Lip 2009    Temat postu:

Wg mnie KevLarze, wiersz nie jest przyznaniem sie lub samokrytyka. Za lagodny, jakby ktos sie oskarzal to by krzyczal na pokaz.
A mnie sie podoba pomysl i ten 'obraz' calej metafory. Rozumiem to naraz dwuznacznie- wielkie rzeczy poprzez male czynnosci i wielkie czynnosci sprowadzaja sie do malych rzeczy [niekoniecznie fizycznych].
Wlasciwie to nie rozumiem wersu z poetka... nie rozumiem po co on tam, przeciez kolejny tez mowi.
Pozdrawiam serdecznie.

Powrót do góry
Zobacz profil autora
@psik
anarchokapitalista


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 2163
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 21:47, 25 Lip 2009    Temat postu:

kęsy zimowego słońca
chłopiec zjada łyżeczką


tak napisał Grabaż w piosence Zimne dziady listopady

użył tych samych wyrazów Smile

Powrót do góry
Zobacz profil autora
ovoc_ziemii
nożycoręka


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: ze straganowej półki

PostWysłany: Sob 22:10, 25 Lip 2009    Temat postu:

KevLar napisał:
tak sie asekurujesz swoim pisaniem zeby tylko
niczego nie mozna bylo ci zarzucic, ze jedyna autentyczna rzecz
ktora zamiecilas w tekscie znajduje sie w czwartym wersie.
to przykre, bo zero (poetyckie zeby nie bylo ze to prywata) przez
afirmacje swojej zerowatosci, wcale nie staje sie jedynka.

Uch, księciunio jak zwykle wybredny.

Mam mieszane uczucia co do utworu. Z jednej strony udało Ci się ładnie
zobrazować, ja widzę peela dziecko w fartuszku, które ze skupieniem
próbuje coś złożyć w jedną część. Natomiast z drugiej - do rozwinięcia,
nie przemawia do mnie w tej formie.

Powrót do góry
Zobacz profil autora
cud na kiju
literek


Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z czubka kija ;P

PostWysłany: Sob 22:21, 25 Lip 2009    Temat postu:

KevLar,
ostatnie, o czym myślę przy pisaniu, to asekuracja. Jest, owszem, ostrożność w budowaniu, nie lecę z długopisem jak dzika i nie robię zrzutu ładunku, którego nie przejrzałam ani razu.
Śmieszy mnie zdiagnozowanie czwartego wersu jako "autentycznego", podczas gdy najwięcej autentyzmu mają dwie ostatnie linijki, tamta jest atrapą.

supp,
nie wiem, jak Ciebie, ale mnie rozczulają jedzący ludzie, a zwłaszcza dzieci, za którymi w innej aktywności nie przepadam. Wink Tutaj połączyłam dorosłego z dzieckiem.
i nie jestem przez to bardziej poetką ---> znam kilka jednostek, które poezję wciskają wszędzie, nawet tam, gdzie liryczne wstawki nie zdobią, ale deformują
dlatego czasem wydaje im się, że jak zamiast melona będą jedli słońce staną się "bardziej poetami"

psiku,
wierzę ci, bo nie znam, nie słucham tego

Powrót do góry
Zobacz profil autora
ovoc_ziemii
nożycoręka


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: ze straganowej półki

PostWysłany: Nie 15:08, 26 Lip 2009    Temat postu:

Czy to jakieś celowe ignorowanie mnie???
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cud na kiju
literek


Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z czubka kija ;P

PostWysłany: Nie 15:12, 26 Lip 2009    Temat postu:

Troy, na litość!

Kiedy Ty pisałaś, ja odpowiadałam chłopcom, nie widziałam Cię.
W dłuższej wolnej chwili odpiszę i Tobie.

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.lawinasquot.fora.pl Strona Główna -> POETIKON Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group