Smutne, ale jeszcze brakuje mi tu jakiejś większej emocji Asku. Pokombinowałabym z końcem. Podoba mi się to, jak peel postrzega marzenia. Jako zupełnie inny wymiar, który jednocześnie istnieje z innymi.
Pozdrawiam.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach