Wszystko można

Snowboarder

Można obarczać za krzywdy
zewnętrzny świat,
lecz nie zapominajmy,
że póki żyjemy upaść niżej
nie można ...

wraca cyklicznie reminiscencja
szklana bariera do dalszej podróży
przed nią szare kwiecie usłane
a za nią kontrast wyśniony

skrzypi stale szlaban przed tobą
przed próbą wstrzymując oddech
zbojkotowania chęci zdecydowanych
znużenia energii co w siłę rośnie

można sprzeciw wyrazić miną
jak w mowie chłopca niekompletnego
wszyscy tak ciągle pytają bez końca
- co mi od siebie to życie dało?

potem do urny wrzucą trzy grosze
za wysłuchanie słowa lotnego
i wrócą w progi każdego dnia węższe
w ciasnym pokoju ściskając myśli

może by lepiej zalać je wodą
rzęsiście rozbitą w kropelki chłodu
albo powrócić gdzie pierwsze padło
aktywnie służyć drugiej zadumie

bo chociaż przeżył prawdziwe piekło
z serca wysyła radosne wibracje
pokazał światu że można współtworzyć
prawdziwe domy nadzieją oszklone

Snowboarder

Chyba tytuł mało zachęcający Smile

emde

Wszystko można, poza rozbijaniem głową muru. Zwłaszcza że podparty belką z napisem "przykre doświadczenie życiowe".

Snowboarder

Co konkretnie masz na myśli?
Użalanie się nad sobą?

AS

ech... kiedy czytam koniec
nie pamiętam początku...
przyjmij jako kryterium:
kiedy zgred zrozumie
wiersz jest dobry

pozdrawiam snow...

Snowboarder

Tego typu teksty potrzebują obszerniejszego rozpisania się.
Takie obwieszczenie , no Smile

emde

Raczej brak wiary, że może się coś udać mimo wcześniejszych porażek.

Snowboarder

Tak, zgodziłbym się z tą myślą. Wbrew pozorom wiersz jest bardzo optymistyczny i odnosi się do postaci autentycznej.

Tempeltuttle

Można obarczać za krzywdy
zewnętrzny świat,
lecz nie zapominajmy,
że póki żyjemy upaść niżej
nie można ...

I to mi się podoba najbardziej:)

Siedzisz twardo w specyficznych utworach Snowboarder, których nie umiem komentować bez dozy rozpuku. Ale filozof z Ciebie rośnie wybitny.

Snowboarder

Bo jestem specyficzny, ale normalny dla lustrzanych odobic Smile

Rozumiem, że bawią Cię wiersze filozoficzne. A może tylko te w moim wykonaniu? :p

Ostatnie zdanie jest niezwykle miłe. Dziękuję.

Tempeltuttle

No bo w filozofowaniu jesteś naprawdę dobry, tylko, że kierunki w których zmierzasz są "nie moje". Smile

ale pracujesz a to jest właściwe.

Snowboarder

Chyba coś w tym jest, bo jak miałem jakieś 6 lat, to powiedziałem mamie, że ludzie są dziwni, gdyż szukają jedności ze wszystkim tylko raz w tygodniu. Zaskoczyłem Ją i tak mi już zostało Smile

cała reszta to moja tajemnica...