Wizjoner

Snowboarder

Chore dusze ulegają
wpływom ludzkiej natury.
Tomaszowa niewiara
wciąż żyje na ziemi...

kwiaty zakwitły. w rozbłysku światła
majowa radość - to życie maleńkie,
spośród ośmiorga, znów tu przybyła
by stoczyć walkę - już nie uklęknie.

różne szalały, wizje, obrazy,
jak w tajemnicach, trzech części zgrozy,
ostrzeżeń, apeli, odwiecznych błagań,
lecz na tym świecie oni są chorzy.

ślą objawienia sygnały dobra,
nawet i teraz, kiedy śpisz w ciszy.
spisane wszystkie, świadectwa twoje
dla tych pokoleń, zawarte w kliszy.

stał się ofiarą jedynej siły,
w mistycznym miejscu, nasz odnowiciel.
pól wieku dłonie skraplały czerwień
- przestańcie czynić, jak wciąż czynicie.

AS

no cóż
mnie przekonuje jeden argument
gdyby dobro nie zwyciężało zła
świat już nie istniałby
od dawna...

Snowboarder

może tak - zło kryje się w czynach ludzkich i tylko w nich. Co Ty na to?

nitjer

Mądry wiersz. Zawarte w nim ponadczasowe przesłanie moralne w prosty i jasny, a zarazem poetycki sposób przekazane. Może jedynie obraz dobra i zła jest w tym utworze zbyt czarno-biały. To prawda bowiem, że zło kryje się głównie w czynach ludzkich, ale istotne są też czynniki popychające do takich czynów - w niektórych okolicznościach nawet ludzi, w których dobro najczęściej przeważa. Ale jak powiedziałem wiersz ten dla mnie przekonujący. Szczególnie silnie trafiają mi do przekonania dwa jego ostatnie wersy.

Pozdrawiam.

Tempeltuttle

Moralizatorski, czego nie lubię, ale nie przesłodzony, jest oki:)

Snowboarder

Dziękuję

P.S: niezupełnie jest moralizatorki. Odnosi się do postaci historycznej Smile