wiesz

DżejDżej

wiesz tamta noc
to tylko noc była
oboje nie chcieliśmy
rozumieć jej istoty

zatopiliśmy się
w swoich ramionach
on romantycznie
ja tylko konkretnie

ostatnim oddechem
powiedział to słowo
parsknęłam mu w twarz
i poszłam do siebie

zniknął tak szybko
jak się pojawił
chciał być księciem
ja chciałam być dziwką

wiesz masz jego oczy
a uśmiech po mnie
nie parskasz złośliwie
gdy mówię to słowo

@psik

wiersz nabiera innego sensu w zależności od tego kim jest adresat do którego mówisz w ostatniej zwrotce

Magnus Awatson

wydaje mi się, że chodzi o owoc pierwszych strof
bo raczej nie chodzi o drugiego kochanka

DżejDżej

Dokładnie tak. Jest nim dziecko peelki i jej kochanka o którym ona opowiada.

maciano

Bardzo mi się podoba. Wiersz działa na wyobraźnie. Jak go czytałem to wyobrażałem sobie cała tą sytuację jak w pustym pokoju matka pochylona nad niemowlakiem opowiada mu swoją historię.

@psik

Maximus

Wiersz jest jasny i czytelny od początku do końca ale akurat w tym przypadku to dobrze. Nie zawinęłaś go w tajemnicę i w swej jasności jest dobry.
Podoba mi się kilka dosadnych stwierdzeń:
on romantycznie
ja tylko konkretnie

chciał być księciem
ja chciałam być dziwką.

Pozdro.

ovoc_ziemii

Nie jest zły, ale tak mi jakoś nudą powiało. Brakuje mi elementu zaskoczenia.

DżejDżej

Ovoc

Akuku

prosze efekt zaskoczenia;)

LittleDragon

Szybko zwięźle i na temat. Nie ważne kim jest ojciec, ważny efekt końcowy. Jednak kobiety są przewrotne, pell mówi Kocham, ta mu parska w pysk, jednak po czasie, mówi to samo wyśmiane słowo.
Wiersz szybki w czytaniu i odbiorze, łatwy choć nie rzuca na ziemię.