Teraźniejszość

supp · Wysłany: Śro 16:34, 11 Mar 2009 Temat postu: Teraźniejszość

pan mi musisz pomóc
powiedzieć gdzie wiatr lasy zagnie
zawiąże stryczek na twoich ramionach
wybór nieistnienia

podtrzymać tętno
w każdym mgnieniu oka
i zapętlić linię przeżycia
jeden mocarny uścisk

pan nie znasz litości
nie określisz długości sekund
zamkniętych w śmiertelność
drogowskazy świata w złożonych żaglach
szmatach
z twojego wiszącego ciała

nie mamy czasu
nie zatrę szlaków
do pańskich ogrodów
do straganów niebozwątpionych
pan mi musisz pomóc

zachwiany podmuchem
zapominam ostatniego wyboru
wdech i wydech
minionym błyskiem dnia

hollowed man · Wysłany: Śro 16:54, 11 Mar 2009 Temat postu:

No tu się robi kółko oazowe.

Margot · Wysłany: Śro 17:39, 11 Mar 2009 Temat postu:

supp · Wysłany: Śro 18:00, 11 Mar 2009 Temat postu:

no tak

LittleDragon · Wysłany: Czw 21:08, 12 Mar 2009 Temat postu:

czy kółko oazowe? no nie wiem,
forma

supp · Wysłany: Czw 21:31, 12 Mar 2009 Temat postu:

Trafiłeś, LittleDragon, ale nie ateista szukający powrotu, tylko sięgający po ostatnią formę ratunku.

Pozdrawiam serdecznie.

@psik · Wysłany: Czw 21:34, 12 Mar 2009 Temat postu:

ateista zwracający się do boga to już w tym momencie wierzący

supp · Wysłany: Czw 21:45, 12 Mar 2009 Temat postu:

Wierzyć w boga, a wrócić do niego to co innego. Ateista zwróci się do boga i od razu nie jest ateistą? Może i się zgodzę ale tu nie chodzi o wiarę czy też powrót.

@psik · Wysłany: Czw 22:21, 12 Mar 2009 Temat postu:

supp · Wysłany: Czw 22:52, 12 Mar 2009 Temat postu:

emde · Wysłany: Pią 0:02, 13 Mar 2009 Temat postu:

"pan mi musisz pomóc" - bo kto, jeśli nie pan? Zwracam się tak, bez czołobitności, boś mi pan bliski jest, jak nikt inny w potrzebie. Jam prosty jest, ale w potrzebie. Ma to znaczenie, żem niegramatyczny? Niewiele chcę, tylko znać kres. Nie mam czasu na ścieranie błędów. Zgubiłem gumkę - znajdź ją, pomóż. Może chciałem coś zmienić, może. W końcu i tak wiesz lepiej.

Ps. w złożonych żaglach
szmatach
z twojego wiszącego ciała
No Beksiński jak nic!

supp · Wysłany: Pią 6:56, 13 Mar 2009 Temat postu:

Tak, ma znaczenie ale nie dla was.
Beksińskiego lubię, wiesz. Nie inspirowałem się nim, widocznie to podświadomość, a skoro lubię jego twórczość to i w swojej podobne myśli wyrażam (intuicyjnie oczywiście- ten typ tak ma).

"Zgubiłem gumkę - znajdź ją, pomóż. Może chciałem coś zmienić, może. W końcu i tak wiesz lepiej. " (emde)
Dobra.
Pozdrawiam.

@psik · Wysłany: Pią 21:37, 13 Mar 2009 Temat postu:

ogólnie całkiem dobry mam odbiór i zupełnie nie czuję oazy jak próbował zasugerować Hollowed man

ovoc_ziemii · Wysłany: Nie 18:28, 15 Mar 2009 Temat postu:

Tak jak @psik, również nie odczuwam owego, oazowego klimatu.
Wiersz podoba mi się. Czytałam lepsze Twoje wiersze, ale nie mogę
napisać że ten jest zły. Czytało mi się dobrze, spodobał mi się,
mimo tego wytykanego "Pan mi musisz pomóc". Może ciężko tę formę
zaakceptować, ale jest ona przecież używana jeszcze w języku
potocznym.