Wysłany: Sob 19:24, 30 Maj 2009 Temat postu: rewolucja
w pewnym kraju znanym jako Frazelandia
gdzie dotąd panował ład zgoda i porządek
prosty lud się zbuntował i ruszył do boju
o wolność i demokrację parlamentarną
arystokraci dorobkiewicze i władcy
schowani w swoich urzędach i pałacach
z niepokojem czekali na dalsze wypadki
przerażeni gwałtownością buntowników
pod siedzibą władzy zwaną Wielkim Konstruktem
wrzenie osiągnęło kulminację gdy przed tłum
wyszedł zblazowany osobnik przez szacunek
K. zwany popatrzył na cud-dzieło abstrakcji
zmarszczył czoło machnął ręką lekceważąco
olał to i tak popularnością bijemy
ich na głowę i nie ma co czasu mitrężyć
niech siedzą w samotniach skleconych z metafor
kropka jak zwykle nie oparła się pokusie
- K.., ma rację
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach