ramy

fala · Gość

przerażona otwartością
tych nieskończonych przestrzeni
splatam
rozwiane myśli
w mocny węzeł generalizacji.

wyczarowuję ze słów pożyczonych
złotą klatkę
dla twojego uśmiechu.

zmiatam się pod dywan
z innymi zmartwieniami
zamykam na klucz
w ciasnych czterech ścianach
określeń.

oprawiłam obraz w proste ramy
żeby było o czym rozmawiać
w długie jesienne dni.

przepraszam.

DżejDżej

Wywal to przepaszam na końcu a będzie bardzo dobrze.
Pozdrawiam

fala · Gość

długo się nad tym "przepraszam" zastanawiałam. i być może masz rację, że bez niego byłoby lepiej. jednak, jako że wciąż jest to "być może", zostawiam. jeśli komuś lepiej brzmi bez niego, może je wziąć w nawias ;)
pozdrawiam :)

DżejDżej

To tylko sugestia była- Twój wiersz to jest:)