Poczekaj

LittleDragon · Wysłany: Czw 1:32, 19 Mar 2009 Temat postu: Poczekaj

2007-04-17
…to, co odchodzi nigdy nie powróci już takie samo…

poczekaj

zdmuchnę tylko biały kosmyk
z czarnych powiek
na puchu położę zwiędłą wiązankę
oplecioną brudnym welonem

w modlitewnej pozie
ciężko wypowiadane słowa
zadźwięczą spadając na kamienie

pod nogami objętej pary
z uśmiechem patrzącej
na martwą gołębicę
w kałuży własnego życia

słone krople zmywają
trupio blady makijaż
znacząc ścieżkę żałobnikom
niosącym muślinowy kir

przykryje zimne usta

Dragon

Margot · Wysłany: Czw 3:18, 19 Mar 2009 Temat postu:

ŁoŁ ! To efekt spacerów po cmentarzu ? Strasznie ponure.

LittleDragon · Wysłany: Czw 9:53, 19 Mar 2009 Temat postu:

Łoł! czy tylko wiersze o kwiatkach i motylkach, mogą inspirować?

Margot · Wysłany: Czw 17:19, 19 Mar 2009 Temat postu:

Ależ oczywiście, że nie tylko.

ovoc_ziemii · Wysłany: Czw 20:39, 19 Mar 2009 Temat postu:

LittleDragon · Wysłany: Pią 14:02, 20 Mar 2009 Temat postu:

Ja też nie lubię, ale taka akurat mi pasowała do myśli.
Opisowość jest moim znakiem rozpoznawczym.
Nie umiem i nie chcę rwać wersów. Skróty myślowe są dobre dla osób, które wiedzą co autor chce przekazać.

emde · Wysłany: Sob 0:16, 28 Mar 2009 Temat postu:

to, co odchodzi nigdy nie powróci już takie samo… To już odkrył Heraklit, ale jakie to sympatyczne, że ktoś odkrywa na nowo.
Biel i czerń przeplatają się w Twoim wierszu jak życie ze śmiercią. Drogi Czytelniku, uważaj, należy bowiem pamiętać, że w niektórych kulturach biel jest kolorem żałoby. Barwy są ważne. Już o tym pisałam - plastyczność opisu jest charakterystyczną cechą Twojej twórczości.
Wyczuwam niespełnienie, żal i norwidowski cichy bunt przeciwko wyrokom losu - to chyba przez ten brudny (skalana niewinność, czystość i naiwność) welon. Na nic żarliwość modlitwy, która już od Niech będzie pochwalony trąci fałszem i niewiarą.
Ostatnia zwrotka niebezpiecznie ociera się o patos i przypomina wyświechtane metafory. Słone krople zamiast łez, trupio blady makijaż i zimne usta - to już było, proszę Pana, to już było.

LittleDragon · Wysłany: Sob 10:43, 28 Mar 2009 Temat postu:

emde bardzo ciekawie Malujesz.
tak wiem że na Dalekim Wschodzie biel uważana jest za kolor żałoby.
jednak nie było moim zamiarem uwidacznianie tego, po prostu jak Zauważyłaś kontrast.
Biel i Czerń.
Spersonifikowałem nie jako lotność uczucia, które umiera. Poprzez Peela i Peelkę chciałem naszkicować ten proces.
Czasem trudno jest nie otrzeć się o patos(w moim przypadku oczywiście)
Dzięki za pochylenie.

ostatnia mila · Wysłany: Sob 12:14, 28 Mar 2009 Temat postu:

umiera bo o uczucie trzeba stale dbać i je pielęgnować, to tak jak z ogniskiem jeśli sie podrzuca drew to nie gaśnie , najłatwiej je zalać wodą nie prawdaż?

LittleDragon · Wysłany: Sob 19:07, 28 Mar 2009 Temat postu:

czasem i w piekle bywa za gorąco.