Forum www.lawinasquot.fora.pl Strona Główna
FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy
Profil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości    Rejestracja    Zaloguj
neminem captivabimus nisi iure victum

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.lawinasquot.fora.pl Strona Główna -> POETIKON
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zupełnie nikt
połówka


Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z dupy

PostWysłany: Pon 23:36, 02 Mar 2009    Temat postu: neminem captivabimus nisi iure victum

żółta smuga jest ta noc
kłujący bezduszny opar

już czas

Powrót do góry
Zobacz profil autora
@psik
anarchokapitalista


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 2163
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 23:42, 02 Mar 2009    Temat postu:

dołącz kieszonkowe wydanie polsko-łacińskie Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zupełnie nikt
połówka


Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z dupy

PostWysłany: Pon 23:45, 02 Mar 2009    Temat postu:

w domu tylko wydanie książkowe jest, musiałbym przepisywać ręcznie

tytuł jest na przynętę

Powrót do góry
Zobacz profil autora
zupełnie nikt
połówka


Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z dupy

PostWysłany: Pon 23:48, 02 Mar 2009    Temat postu:

zupełnie nikt rozmyślił się i od nowa tekst napisał:
żółta smuga jest ta noc
kłujący bezduszny opar

pora

Powrót do góry
Zobacz profil autora
@psik
anarchokapitalista


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 2163
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 23:50, 02 Mar 2009    Temat postu:

i myślisz że będzie branie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zupełnie nikt
połówka


Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z dupy

PostWysłany: Pon 23:56, 02 Mar 2009    Temat postu:

tak, naukowo-badawcze, innego, hm... nic a nic mi nie trzeba
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ovoc_ziemii
nożycoręka


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: ze straganowej półki

PostWysłany: Wto 0:06, 03 Mar 2009    Temat postu:

Poszpanować czasem trzeba. ;D
A ja sobie wpisałam tytuł w google i już znaczenie sentencji
znam. Tyle że nie pasuje mi coś w tej miniaturze.
Chodzi o pierwszy wers. Widziałabym żółtą smugą,
a nie żółta smuga. Tyle że wtedy zmienię znaczenie pewnie.
Ale teraz jakoś mi brzydko gramatycznie brzmi.

Powrót do góry
Zobacz profil autora
@psik
anarchokapitalista


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 2163
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 8:27, 03 Mar 2009    Temat postu:

to pewnie jakaś nowa broń
a może opar nie wiem skąd

Powrót do góry
Zobacz profil autora
pooky
Gość





PostWysłany: Wto 9:26, 03 Mar 2009    Temat postu:

o Lecha Janerkę znamy
fajnie fajnie

Powrót do góry
menałe
destylarka


Dołączył: 22 Sie 2008
Posty: 1159
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Wto 12:14, 03 Mar 2009    Temat postu:

nikogo nie uwięzimy bez wyroku sądowego

żółta smuga jest ta noc
kłujący bezduszny opar

pora




no to już czas




najwyższy Very Happy

Powrót do góry
Zobacz profil autora
zupełnie nikt
połówka


Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z dupy

PostWysłany: Wto 12:33, 03 Mar 2009    Temat postu:

nie szpanuję ovocku
tytuł to przyrzeczenie, takie "niewinny, dopóki nie udowodni mu się winy"
a że się w głowie ma różne niepotrzebne pierdoły...

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Louis Corbeau
Gość





PostWysłany: Śro 4:56, 04 Mar 2009    Temat postu:

Otóż to. Pierwsza liceum bodaj - historia, albo wos. Bez większego sensu (pomijając fakt, że "neminem captivabimus" podpisuje się pewien sztuczny [od sztuki] działacz andergrandowy). Zresztą "nikogo nie więzimy" jest znacznie sympatyczniejsze od wersji pełnej, rozwiniętej.
Inna sprawa, że matatron w podpisie - czysta to indolencja, czy faktyczne zainteresowanie? Mnie tam też rubinkiewicz interesował, ale miałem wtedy czternaście lat. Very Happy

Powrót do góry
zupełnie nikt
połówka


Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z dupy

PostWysłany: Śro 10:57, 04 Mar 2009    Temat postu:

Louis Corbeau napisał:
Otóż to. Pierwsza liceum bodaj - historia, albo wos. Bez większego sensu (pomijając fakt, że "neminem captivabimus" podpisuje się pewien sztuczny [od sztuki] działacz andergrandowy). Zresztą "nikogo nie więzimy" jest znacznie sympatyczniejsze od wersji pełnej, rozwiniętej.
Inna sprawa, że matatron w podpisie - czysta to indolencja, czy faktyczne zainteresowanie? Mnie tam też rubinkiewicz interesował, ale miałem wtedy czternaście lat. Very Happy


ty krytyku z forum, na którym kasuje się posty
odnieś się lepiej do tekstu i porzuć na ten czas swoją misję odławiania i udupiania
młodzieży próbującej swoich sił w pisaniu "bo przecież pisać mogą tylko wykształceni filologowie"
elyta w mordę...

Powrót do góry
Zobacz profil autora
ovoc_ziemii
nożycoręka


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: ze straganowej półki

PostWysłany: Śro 12:13, 04 Mar 2009    Temat postu:

Heh, z wykształconymi filologami to kwestia sporna. Przyznam szczerze,
że nie przeczytałam połowy lektur, do matury z polskiego uczyłam się dopiero
dzień przed maturą i dostałam się na filologię polską, na którą na szczęście nie poszłam.
Co prawda na wieczorową, ale zawsze coś. Doszłam do wniosku, że wolę zamiast
dźwigania obszernych tomisk, wolę oglądać bebechy. (Poza tym jestem uzależniona
od adrenaliny chyba).

Kilka lat temu uczyłam się łaciny (potrzebne mi to było jak dziura w bucie), ale tej sentencji
nie znam. Żartowałam z tym szpanowaniem Very Happy Znam Cię z innego forum i przyzwyczaiłam się już, że łacina jest Ci bliska i nie stosujesz jej dla efekciarstwa.
Co innego jak ktoś wrzuca do wiersza np. carpe diem i do tego jeszcze veni widi wici i robi sałatkę.

Jak już się nie ma czego czepnąć, czepnijmy się podpisu!

Dodam jeszcze, że można być wykształconym filologiem, ale co z tego,
gdy brak zamiłowania. Filolog w moim rozumieniu cechuje się pewną
wrażliwością duszy i patrzy na wszystko przez ten właśnie pryzmat,
jest tolerancyjny dla twórczości innych. A jak ktoś jest inny, nie powinien
się nim stać. Bo człowiek, który tak bardzo kocha literaturę, musi być
wrażliwy.



Ostatnio zmieniony przez ovoc_ziemii dnia Śro 12:21, 04 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zupełnie nikt
połówka


Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z dupy

PostWysłany: Czw 12:26, 05 Mar 2009    Temat postu:

i to Ci się chwali Troy, że nie poszłaś na ten chłamowaty kierunek, po którym mogłabyś najwyżej jabłka flikować albo szpargiel ciąć.
rzygałabyś literaturą, każdym słowem pisanym. poza tym czasem lepiej nie rozumieć, co do Ciebie mówią z mediów, jeśli nie umiesz udawać.

a co do łaciny, to lubię, ale nigdy nie nauczyłem się jej tak, jak chciałem ;p
polszczyzna mi bliższa

Powrót do góry
Zobacz profil autora
ovoc_ziemii
nożycoręka


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: ze straganowej półki

PostWysłany: Czw 12:44, 05 Mar 2009    Temat postu:

Jeśli literatura należy do czyjegoś kręgu zainteresowań, to filologia polska może
to skutecznie obrzydzić np. przez to, że tam trzeba czytać wszystko,
czy ma się ochotę na to, czy nie. A ja kocham Chłopów Reymonta, a Lalki zdzierżyć już nie mogłam. Nie wyobrażam sobie sytuacji, kiedy jestem zmuszona czytać wszystko jak leci, a wcale nie chcę tego robić. Wolę robić coś innego i czasem
w kącie poczytać coś z klasyki, albo i nawet harlekina, jak mam na to ochotę;
pisać ten swój chłamik, który przestaje istnieć, gdy znajdzie się już na drugiej stronie
poetikonu Very Happy Cała moja radość w tym jest i co z tego, że wszyscy zapomną o mnie kiedyś.
Można mieć aspiracje na bycie wielkim poetą. Ja tego nie ganię, każdy ma swoje ambicje.
Jeden związane z pisaniem, a drugi z czymś innym i przychodzi tu odpocząć po ciężkim dniu pracy. Co nie zmienia faktu, że jeśli się cokolwiek robi, to wypadałoby się postarać, żeby jednak nie było to na tzw. brzydkie odpierdol, tylko trochę duszy włożyć trzeba
i trochę pracy nad warsztatem wiersza, choćby dla własnej satysfakcji.
A patrzenie na każdego jak na potencjalnego poetę wielkiego formatu i pisanie -
mnie nie interesuje dlaczego piszesz, no kogo to interesuje? Mnie nie interesuje
to co czujesz, ani Twoja historia (bo przecież każdy jakąś ma), to dowód
na brak wrażliwości poetyckiej i traktowanie poezji jako fach.
Wszyscy tutaj jesteśmy rzemieślnikami słowa, często ja komuś, czy ktoś mnie
wytknie kilka błędów itp. Nie ma w tym nic złego, dopóki traktujemy to pisanie
jako hobby i chcemy pomóc, tak? A jak się ma nastawienie - to ja mu pokażę,
że poetą nie będzie i powytykam to i owo, wtedy to już nie jest dla mnie
w porządku.


PS. No i przepraszam Cię za ten offtop.
Chciałam jeszcze dodać, że druga wersja z porą (lub z porem raczej Very Happy) lepsza.



Ostatnio zmieniony przez ovoc_ziemii dnia Czw 12:55, 05 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Louis Corbeau
Gość





PostWysłany: Pią 5:18, 06 Mar 2009    Temat postu:

Dźizys krajst. Toż ja się właśnie nie odniosłem do wierszyka tylko i wyłącznie po to by być miłym. Zainteresowało mnie zaś poligloctwo antyczne. Ale dobra, niechaj będzie ad rem. (swoją drogą wydawało mi się, że to co pisałem o tym niemnem kapti wabim, to sympatyczne było... :/ )
"żółta smuga jest ta noc" chyba literówki, chodziło o "żółtą smugą..."?
Tyle na temat tekstu. Jeszcze ja osobiście widziałbym to jako dwuwiersz. Odstrzelony wers trzeci tak troszkę psuje resztę. Moim skromnym zdaniem of kors, par sur.

Powrót do góry
cud na kiju
literek


Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z czubka kija ;P

PostWysłany: Pią 6:19, 06 Mar 2009    Temat postu:

zupełnie nikt napisał:
i to Ci się chwali Troy, że nie poszłaś na ten chłamowaty kierunek, po którym mogłabyś najwyżej jabłka flikować albo szpargiel ciąć.
rzygałabyś literaturą, każdym słowem pisanym.

Nie kop leżącego. Nawet korespondencyjnie.

Powrót do góry
Zobacz profil autora
zupełnie nikt
połówka


Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z dupy

PostWysłany: Pią 12:05, 06 Mar 2009    Temat postu:

cud na kiju napisał:
zupełnie nikt napisał:
i to Ci się chwali Troy, że nie poszłaś na ten chłamowaty kierunek, po którym mogłabyś najwyżej jabłka flikować albo szpargiel ciąć.
rzygałabyś literaturą, każdym słowem pisanym.

Nie kop leżącego. Nawet korespondencyjnie.


A kogo ja niby kopię? Nie rozumiem, proszę o wyłuszczenie jak czteroletniemu dziecku.

Louis Corbeau napisał:
Dźizys krajst. Toż ja się właśnie nie odniosłem do wierszyka tylko i wyłącznie po to by być miłym. Zainteresowało mnie zaś poligloctwo antyczne. Ale dobra, niechaj będzie ad rem. (swoją drogą wydawało mi się, że to co pisałem o tym niemnem kapti wabim, to sympatyczne było... :/ )
"żółta smuga jest ta noc" chyba literówki, chodziło o "żółtą smugą..."?
Tyle na temat tekstu. Jeszcze ja osobiście widziałbym to jako dwuwiersz. Odstrzelony wers trzeci tak troszkę psuje resztę. Moim skromnym zdaniem of kors, par sur.

Dzięki za rady, ale to nie literówki, bo ja "jestem, który nie robię literówek" i trzeci wers musi tak zostać.
Widzisz, Louisie Corbeau, bycie sympatycznym a przekonanie o byciu sympatycznym, nawet najsilniejsze, są jak bracia Mroczek - podobni, a jednak to dwa odrębne byty. Snucia przypuszczeń o wieku autora, jego domniemanej indolencji. które aż promieniuje z Twojego "sympatycznego komentarza", tych dociekań, skąd, jak i dlaczego taki podpis w profilu nie przykryje bronienie się, że to wszystko z powodu słabego tekstu. Nie tekst Cię bowiem interesował, Louisie Corbeau, tylko udupienie gówniarza z pierwszej liceum, który go napisał.
PS Rozumiem, że antyczność owego poligloctwa wynika dla Ciebie z tego, że zdanie zapisane jest po łacinie?

Powrót do góry
Zobacz profil autora
@psik
anarchokapitalista


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 2163
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 16:32, 06 Mar 2009    Temat postu:

Lecz każda noc, która kona, odsłania coraz dalsze zarysy nowego lądu. Każdy dzień, który się z nocy rodzi, ukazuje przestrzeń coraz dalszą...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cud na kiju
literek


Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z czubka kija ;P

PostWysłany: Pią 17:17, 06 Mar 2009    Temat postu:

Wyłuszczam więc: ten fragment Twojego posta jest dokładnie o tym, w czym teraz tkwię.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zupełnie nikt
połówka


Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z dupy

PostWysłany: Pią 23:44, 06 Mar 2009    Temat postu:

cud na kiju napisał:
Wyłuszczam więc: ten fragment Twojego posta jest dokładnie o tym, w czym teraz tkwię.

Dasz radę, to też jest życie:)
Tak... kobiety, to na lato bardziej wolą, na wiśnie, czereśnie i czarną porzeczkę, bo to palce zręczniejsze i tak nie porozgniatają Very Happy

Powrót do góry
Zobacz profil autora
ovoc_ziemii
nożycoręka


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: ze straganowej półki

PostWysłany: Sob 0:05, 07 Mar 2009    Temat postu:

Tylko się nie pozjadajcie. Nie ma sensu dogryzać sobie,
lepiej ciekawie podyskutować.

Powrót do góry
Zobacz profil autora
cud na kiju
literek


Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z czubka kija ;P

PostWysłany: Sob 0:27, 07 Mar 2009    Temat postu:

Szczękę zostawiłam w dziekanacie, więc spokojnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ovoc_ziemii
nożycoręka


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: ze straganowej półki

PostWysłany: Sob 0:29, 07 Mar 2009    Temat postu:

Ja mówiłam do panów!
Choć z drugiej strony nawet lepiej, że ostałaś się bezzębna,
wracasz do korzeni ;p

Powrót do góry
Zobacz profil autora
cud na kiju
literek


Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z czubka kija ;P

PostWysłany: Sob 1:09, 07 Mar 2009    Temat postu:

Wątpliwej jakości komplement, ale dziękuję. Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zupełnie nikt
połówka


Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z dupy

PostWysłany: Pią 22:31, 15 Maj 2009    Temat postu:

@psik napisał:
Lecz każda noc, która kona, odsłania coraz dalsze zarysy nowego lądu. Każdy dzień, który się z nocy rodzi, ukazuje przestrzeń coraz dalszą...

szczo ce take @psiku?

Powrót do góry
Zobacz profil autora
@psik
anarchokapitalista


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 2163
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Poznań

PostWysłany: Nie 21:53, 17 Maj 2009    Temat postu:

wiesz ze już naprawdę nie pamiętam Smile
to było skojarzenie chwili

Powrót do góry
Zobacz profil autora
zupełnie nikt
połówka


Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: z dupy

PostWysłany: Wto 17:54, 19 Maj 2009    Temat postu:

znalazłem, he - wystarczyło wpisać w szukarkę...Sad
to Żeromski... nonono...

Powrót do góry
Zobacz profil autora
@psik
anarchokapitalista


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 2163
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 17:18, 20 Maj 2009    Temat postu:

no patrz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.lawinasquot.fora.pl Strona Główna -> POETIKON Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group