Labirynt

LittleDragon

2008-09-16
… w labiryncie życia, wyjściem jest śmierć…

nocą skulony w dziewięćdziesiątym stopniu
zakrzyczany ścianami
z kipem w palcach
gaszę realizm epitafium herosa

niezłomnie dźwigając byt
w karkołomnych decyzjach szukam rozwiązania
palącej koszuli Heraklesa
dziś muszę wysprzątać myśli Augiasza
zanim pękną mury rozsądku

krzywy sufit gniecie zwątpieniem
w rytm niedokręconej kropli
rozsadzającej rozum
zmęczone usta grymaszą jedynie ziewnięciem
słowa brną z uporem Syzyfa

nić Ariadny pękła zbyt wcześnie

Dragon

menałe

czy śmierć jest wyjściem ?
nie jestem pewna...
wiersz coś w sobie ma choć nie mój klimat

no i... "nić Adriadny pękła..... zbyt wcześnie " piękne ;)

LittleDragon

no nie wiem, jak inaczej może się kończyć labirynt życia? raczej żywcem do nieba, czy piekła nikt z nas nie trafi?
jednak coś z nie twojego klimatu ci się spodobało, ciesze się ;))

fala · Gość

mi też się podoba :)
tylko dlaczego motywy mitologiczne kursywą?

LittleDragon

fala dzięki. Dla czego kursywą? hmmmmmm tak się chyba przyjęło, ostatnimi czasy, że słowa np dialogu, czy nazwy innych tytułów, bądź autorów w celu odcięcia od reszty tekstu zapisywane są kursywą, można tez BOLDEM jak kto woli.

DżejDżej

równie dobry jak poprzedni(następny?) nie rozumiem tylko
gaszę realizm epitafium herosa
ale ja ciemna baba ze wsi to mogiem nie rozumieć:)

LittleDragon

1985 ja chłop ze wsi, to dogadamy się:) otóż, realność, szara,zwykła, codzienna czyli byle jaka aby do jutra, a Epitafium herosa, to już Fiu! Fiu! no Wiesz, jak Ci napiszą (...)Ten co przeszedł cały Świat w poszukiwaniu prawdy, znalazł tu swój grób.
Całe życie szukał i rozdawał, nic nie brał w zamian(...) ot takie cościk:))))))