Wysłany: Czw 10:51, 26 Lut 2009 Temat postu: kap kap
po drugiej stronie
stawu w ogrodzie botanicznym
gdy słońce kaskadę oświetli często się
zamyślam z ilu nieszczęść łez potrzeba by krople
mogły tańczyć w kolorach tęczy a może jedynie wystarczy
być egoistą plum plum kap kap łezka do łezki nie będę niebieski
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach