Czy pamiętasz?

Maximus

Mamo

Czy to ptaszki tuż nad nami
znaczą niebo ósemkami?
Nie! To śmieci w rytmie spalin
tańczą walca nad głowami.

Czy to święty pan mikołaj?
Tyle czekam już miesięcy.
Nie! W około jest ich wielu,
każdy inny -wszyscy święci.

Czy to sąsiad? Pozwól proszę,
chcę pogłaskać jego pieska.
Nie! To tylko obcy człowiek,
on po prostu obok mieszka.

Ptaszki, sąsiad ,pan mikołaj,
czemu wszyscy kłamią?
Dziadziuś o nich opowiadał,
nim zmęczony zasnął.

misiek

ptaszki, pieski i zdrobnienia spłycają odbiór. Peel nie jest małym dzieckiem bo pytania jakby strasze od niego.

Maximus

Wersja poprawiona

Kiedyś ptak w objęciach wiatru
znaczył przestrzeń ósemkami,
dziś rozdarte w szponach spalin
strzępy gazet nad głowami.

Dawniej święty pan mikołaj
wyczekany od miesięcy,
dziś królują w każdym sklepie
każdy inny -wszyscy święci.

Dobry sąsiad, który wstąpił
poczęstować swojskim chlebem,
dziś jest kimś, kto tuż za ścianą
tylko mieszka obok ciebie.

ovoc_ziemii

Druga wersja o niebo lepsza od pierwszej.
Pierwszej brakuje naturalności, natomiast druga jest zręczniej napisana,
lepiej się czyta - jest ciekawsza jednym słowem.

misiek

wiersz jest obserwacją świata
Very Happy

@psik

druga wersja jest dużo lepiej napisana - brakuje jednak mi jednak początku i zakończenia - równie dobrze można by zmienić kolejność zwrotek

Maximus

Tak naprawdę chciałem i myślałem o zakończeniu i poincie ale -nic nie wymyśliłem, więc żeby nie popsuć pozostawiłem jak jest.
Dzięki za komenty.

supp

Mnie bardziej pasuje pierwsza wersja, w drugiej nie oddałeś tego samego.