Być

2104

małpko poznajesz te dłonie
te twarze, wasze twarze za szkłem
owoców kosze i radość nieświadomych nóg

gdzie budzisz się i gdzie płynie Twój sen
cywilizacyjny szmer wzrasta

ty o sztuczki, my o sztuczność lepsi
i kto się zniewolił, kto obserwuje

może opowiem o integracji z chodnikiem
obojętności gości teatrów

o sztuce dzieci tylko dla dorosłych
zwątpieniu przeżyć w życiu

miłości tak silnej że krwawiącej na kolanach
wycieranej we włosy,

dźwięku przełykanym przez katedry snów
zapachu organów przegranych

muskanych w ciszy przez artystę
odgrywamy lepki teatr słabych nut

zupełnie nikt

no, w końcu coś, co trafia (bez urazy do pozostałych autorów)

uwaga - jest wiersz:)

popraw literówkę i zgrzyt przeżyć w życiu (bez sugestii)

2104

Dzięki za przeczytanie i komentarz (już mi się nieco u konkurencji oberwało za ten tekst) - a ta literówka... - zauważyłem tuż po wysłaniu - ale nie mam opcji edycji (jak by pani admin akurat wpadła i była tak uprzejma...). Z przeżyciami coś wymyślę Wink

zupełnie nikt

powiedz, było się ostatnio w zoo? Very Happy

2104

Nie było się - nie umiem pisać na bazie świeżych obrazów Wink

ovoc_ziemii

Poprawiłam literówkę w owocach. Smile

Według sugestii Zupełnego, zostawiłabym w tamtym wersie same przeżycia.
No i w ramach osobistego kaprysu, zrezygnowałabym z małpki
(no bo tak!).
Podoba mi się. 2104, w Twoich utworach zawsze dużo tęsknoty.
Chyba melancholijny typ z Ciebie.