Forum www.lawinasquot.fora.pl Strona Główna
FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy
Profil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości    Rejestracja    Zaloguj
bezdomni: nadzieje

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.lawinasquot.fora.pl Strona Główna -> POETIKON
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tempeltuttle
ćwiartka


Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: ze snów :D

PostWysłany: Sob 19:30, 02 Sie 2008    Temat postu: bezdomni: nadzieje

wiersze rodzą niedorozwinięte,
w pustostanach nie palą się lampy,
sprzęty potrzebne inaczej zarastają w lombardzie;
nawet głód już nie doskwiera,
wrażliwi nie muszą chodzić do kin.

chłoną szum miasta, przeciągający w obce,
w nich społeczności, konflikty i zieleńce;
znamiona opadających brwi
zanoszą się rzęsiście pod ratusze,
fotoplastykony nie ulegają konserwatorom.

embrionalnie zasupłani powtarzalnością chwil,
prześlizgują podarte płaszcze nie skrywając rezygnacji;
myśli goreją w stęchłych kartonach.
już nic, nic już nie będzie, wybiją godziny;
poeci, jak one umierają pierwsi.

Powrót do góry
Zobacz profil autora
ovoc_ziemii
nożycoręka


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: ze straganowej półki

PostWysłany: Sob 20:54, 02 Sie 2008    Temat postu:

Miło Cię w końcu poczytać!

Tak sobie myślę, że odkryłaś fajną myśl.

wrażliwi nie muszą chodzić do kin.
chłoną szum miasta


myśli goreją w stęchłych kartonach.
już nic, nic już nie będzie, wybiją godziny;
poeci, jak one umierają pierwsi.


To dla mnie dwa fragmenty, które są sednem wiersza.
Właśnie o to chodzi, by czerpać z tego, co nam najbliższe- wtedy
to będzie ciągle żywe. Jeśli piszę o tym, co znam, wiersz staje się mi tak bliski, że nie potrafię nabrać do niego dystansu. To może być i wada i zaleta. Zaleta, bo jest szczery, obładowany emocjami. Wadą jest to, że teraz coraz więcej ludzi pisze jedynie pod publikę. W ich wierszach nie ma uczuć, robotyczne wiersze Smile
Być może szukają sztucznych inspiracji, zamiast chwycić to, co unosi się w codzienności.
Myśli są żywe, ale póki są myślami. W kartonie, ukryte, goreją emocjami. Wciąż drażliwe. Ale są żywe tylko dla autora, później umierają, ubrane w słowa. A słowa zostają, nawet jak już nie ma autora. Teraz trzeba odświeżyć i znów odmalować jego barwy.

Taką mam interpretację.

Pozdrawiam.

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tempeltuttle
ćwiartka


Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: ze snów :D

PostWysłany: Sob 20:58, 02 Sie 2008    Temat postu:

Ovocku, zaletą Twoich interpretacji jest to, że Tobie się chce:) rozbierasz wiersze na alfabet Smile aczkolwiek miałam inny zamysł. Jednak cieszę się, że jest on wielowarstwowy co się właśnie okazałoSmile dziękuję Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
@psik
anarchokapitalista


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 2163
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 20:59, 02 Sie 2008    Temat postu:

Bezdomność jako świat poezji.
Dobre porównanie tematów poruszanych przez poetów do życia bezdomnych.
Przy pierwszym czytaniu raziła mnie ta wyliczanka dopiero jak ułożyłem sobie interpretację to przestała.

Dobry pomysł.

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tempeltuttle
ćwiartka


Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: ze snów :D

PostWysłany: Sob 21:03, 02 Sie 2008    Temat postu:

To ja poczekam:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ovoc_ziemii
nożycoręka


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: ze straganowej półki

PostWysłany: Sob 21:03, 02 Sie 2008    Temat postu:

Bezdomne wiersze, które nie mogą znaleźć swojego miejsca.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tempeltuttle
ćwiartka


Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: ze snów :D

PostWysłany: Sob 21:05, 02 Sie 2008    Temat postu:

Dzięki Wam uczę się rozumieć go inaczej Smile dziękuję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ovoc_ziemii
nożycoręka


Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: ze straganowej półki

PostWysłany: Sob 21:11, 02 Sie 2008    Temat postu:

To nie zmienia faktu, że największą radością dla autora jest to, że odbiorcy w interpretacji trafiają w jego zamysł. Smile
Ale się nie poddaję. Po prostu na każdy wiersz patrzę przez swój pryzmat.

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tempeltuttle
ćwiartka


Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: ze snów :D

PostWysłany: Sob 21:14, 02 Sie 2008    Temat postu:

Dla mnie radością jest właśnie odkrywanie o czym mogłam napisać w oczach czytelników, mam pokrętne myśli i dlatego Wasze pryzmaty bywają istotniejsze od mojego:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.lawinasquot.fora.pl Strona Główna -> POETIKON Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group