a słowo ciałem się stało i zaginęło miedzy nami

blazej01

kolejna zabawa słowami kończy się jak zawsze
okaleczeniem wyobraźni

a

spadający na ręce obowiązek rzeźbienia w białym otoczeniu
znów zamienia mnie w lunatyka co w strachu przed świtem
chowa sny by nie nasiąkły optymizmem

będąc dzieckiem prosiłem boga o zestaw przenośnych zdań
koledzy mieli bo ukradli a to było tylko dla dorosłych jak pornosy
teraz kiedy jestem – boję się użyć tego słowa – dorosły
mój strach odbija się na kartce błądząc miedzy kratkami
jak błażej zamknięty w alfabecie

od dzisiaj mówię znakami
one bez definicji krzywdy nie zrobią

zamknij się !
niech przemówi przez ciebie pustka

-|-

boże gdybyś był młodszy
lepiej zrozumiałbyś człowieka

29.06.’10

al

mój strach odbija się na kartce błądząc miedzy kratkami

trudna linijka do przeczytania;)

sklania troche do przemyslen, podoba mi sie sposob napisania, choc nie bardzo rozumiem ten ostatni znak -|-

dwa ostatnie wersy mistrzowskie.